Drogie Mamy!

Pewnie wiecie, że bycie mamą to bardzo ważna rola w życiu.

Pewnie wiecie, że bycie mamą to często stanie na posterunku.

Pewnie wiecie, że bycie mamą to różne oczekiwania. Pewnie wiecie, że bycie mamą to milion wątpliwości.

Pewnie wiecie, że bycia mamą to miliard niepewności, często lęku, złości, żalu, poczucia niesprawiedliwości, często samotności, bezradności, bezsilności…

To wszystko jest udziałem nie tylko Waszym, ale też Waszych koleżanek, przyjaciółek, jak również tych kobiet, których nie darzycie zbytnio sympatią, co do których macie często słuszne zarzuty.

To wszystko utytłane w sosie (nad)odpowiedzialności, „powinności”, obowiązków.

Bycie mamą to wszystko:

• co wypada, a co jest niemile widziane,
• to, co pożądane i pochwalane,
• to, co niewystarczające,
• to, co „ty go/ją tak wychowałaś”,
• to, co „ty nic nie rozumiesz”,
• to, co „chciałaś, to masz”,
• to, co „widziały gały, co brały”,
• to, co „nie rozśmieszaj mnie”,
• to, co „nie przesadzaj”,
• to, co „chyba nie myślisz, że się zgodzę”,
• to, co „ja cię tak nie wychowałem/wychowałam”,
• to, co „masz to po ojcu/matce”,
• to, co „jeśli się nie zgodzisz, to…”,
• to, co „nienawidzę cię”
• to, co "jak mogłaś mu/jej na to pozwolić" itd...

Pamiętajcie, że nie jesteście tym, co mówią/twierdzą/myślą o Was inni.

Wierzcie w swoje pasje i marzenia.

Realizujcie swoje potrzeby i pragnienia.

Wierzcie, że będzie dobrze.

Bądźcie dla siebie samych silne, sprawiedliwe, cierpliwe, współczujące, akceptujące, wystarczające, odważne, wątpiące, ciepłe, serdeczne, empatyczne, dobre, fajne, miłe, sympatyczne, KOCHANE…

• Bo nikogo nie można zamknąć w jednej roli.
• Bo nikogo nie można wrzucić do jednego wora z innymi.
• Bo żadne rozwiązanie nie jest dobre dla wszystkich.
• Bo każdy wybór jest dobry, gdy jest Wasz.
• Bo macie prawo do błędu.
• Bo jesteście godne podziwu.
• Bo żadna z Was nie musi być siłaczką.
• Bo każda z Was może mieć dosyć.
• Bo każda z Was może nie chcieć/ nie móc/ nie mieć ochoty/ nie życzyć sobie.
• Bo każda z Was może czasem odpuścić.

Wszystkiego najpiękniejszego, przyjacielskiego, akceptującego, wybaczającego…

Nie tylko w Dzień M.

O tym, jak wspierać nastolatka będąc tatą lub ojczymem, przeczytacie w artykule:
"Dzień Taty".

O tym, jak radzić sobie z wyzwaniami rodzica, przeczytacie w artykułach:
"O rozczarowaniu w rodzicielstwie",

"O akceptacji dla nastolatka nieidealnego".